Nareszcie wiosna?

Nareszcie można poczuć odrobinę wiosny. Patrzeć jak widok za oknem nabiera wiosennych barw. Przez całą zimę czekałam na jej nadejście. Przez ostatnich kilka dni świeciło słońce, co bardzo mnie cieszy, bo nie przepadam za zimnymi dniami, ubieraniem się w masę ciuchów. W końcu mogłam ubrać się w coś luźnego przy czym wiedziałam, że nie będzie mi zimno. Z tej okazji postanowiłyśmy razem ze znajomymi wychodzić coraz częściej na dwór co wiąże się z całkowitym odzwierciedleniem zimnych i pochmurnych dni. 

Tym razem zdjęcia robiłam z przyjaciółką w domu przed wyjściem. Postawiłam na coś lekkiego.

koszula: diverse

spódniczka: house

botki: CCC

szpilki: allegro

chustka: reserved

torba: H&M

płaszcz: reserved