Przychodzą takie chwile, kiedy zastanawiamy się nad swoim codziennym życiem. Analizujemy po kolei każdą czynność zaczynając od początku dnia, po sam jego koniec. Zasada: wstać, przeżyć, spać wciąż aktualna. Pobudka znów punktualnie o 7. Ciągle ten sam makijaż, ta sama fryzura, śniadanie, droga do szkoły. Wydaje się, że nawet mijający nas ludzie są tymi, których mijaliśmy wczoraj. Codzienny pośpiech, stres, obowiązki, zmęczenie, odpoczynek pozostają niezmienne. Nic nowego się nie dzieje..jest cicho, spokojnie. Wracając ze szkoły nie obędzie się bez odrobienia prac domowych i nauki na następne dni. Następne dni, które będą dokładnie takie same jak ten dzisiejszy, wtorkowy czy ten sprzed trzech tygodni. W pewnej chwili przełączamy się na tryb offline. Odłączamy się od otoczenia, od ludzi, których kochamy. Monotonia jest czymś co niszczy zapał, chęć robienia czegokolwiek. Powinniśmy zatem starać się uciekać od tej identyczności. Bo w końcu jaki sens ma wykonywanie tych samych czynności dzień w dzień? W końcu mamy tylko jedno życie, powinniśmy urozmaicać naszą codzienność i starać się przeżyć każdy dzień z osobna jak najlepiej. Czas zacząć robić to na co mamy ochotę, coś czego wcześniej nie robiliśmy i przede wszystkim nie żałować tego. Wyeliminować obawy, ruszyć do przodu. Przez ostatni czas wiele sobie uświadomiłam i postanowiłam wprowadzić małe zmiany. Nie chcę żyć już tylko w mdłej codzienności, chcę korzystać z życia jak się tylko da! :)
A Wy? Co chcielibyście zmienić w swoim życiu?
Niestety nie byłam robić żadnych zdjęć więc robię mix z ostatniego miesiąca.
Niestety nie byłam robić żadnych zdjęć więc robię mix z ostatniego miesiąca.